Spacer po hutongach, tradycyjnej zabudowie starego Pekinu, gdzie wśród architektury z czasów dynastii Qing, w domostwach w których niegdyś rezydowali książęta i najważniejsi urzędnicy cesarstwa, dziś mieszkają zwykli Pekińczycy. Na spacer polecamy uliczki na południowy wschód od stacji metra Qianmen, na południowy zachód od stacji Dongsishitiao oraz okolice Wieży Bębna (Gulou) i jeziora Houhai [mapa]. W hutongach życie płynie wolniej niż w otaczającym je wielkim mieście: na wąskich uliczkach staruszkowie grają w majonga i śpiewają dla rozrywki fragmenty opery pekińskiej. W lecie pragnący ochłody kąpią się w jeziorach i kanałach, którymi niegdyś dowożono zaopatrzenie do cesarskiego pałacu. Z wąskich uliczek dobiega nawoływanie handlarzy i domokrążnych ostrzycieli noży. Podczas spaceru z ocalałych szczegółów architektonicznych zabudowy hutongów odczytać można historię ich niegdysiejszych mieszkańców. To jedna z ostatnich okazji by zobaczyć hutongi. Ich świat znika w zastraszającym tempie, gdyż planiści Pekinu pragną zwolnić drogi grunt w centrum miasta pod budowę nowoczesnych wieżowców.

W hutongu odwiedzić można tradycyjną chińską łaźnię gdzie sprawni łaziebni wykonują zabiegi bahuoguan (chińskie bańki), guasha oraz masażu stóp. Zainteresowani mogą złożyć wizytę wiekowym rzemieślnikom wytwarzającym rękodzieło w stylu pekińskim wedle starych zasad. Dwa sklepy z ciekawym rękodziełem znajdziesz na ulicy Guozijian (znajduje się przy niej również świątynia Konfucjusza) [mapa]. Warto do nich zajrzeć jeśli interesuje Cię sztuka ludowa, to jedyne takie sklepiki w Pekinie, podobnych, autentycznych wytworów na próżno szukać w typowych sklepach dla turystów.

Dziki chiński mur. Wycieczka na "dzikie" odcinki wielkiego chińskiego muru. W przeciwieństwie do odcinka wielkiego muru w Badaling nie są one oblegane przez turystów. Choć w paru miejscach ściany “dzikiego” muru się kruszą, to właśnie na tych odcinkach najłatwiej wyobrazić sobie jak wyglądał sam mur i życie stacjonujących na nim żołnierzy w czasach gdy biegła nim granica cesarstwa. Warto udać się grzbietem muru na kilkugodzinny spacer, odpoczywając po drodze w strażnicach.

Wizyta w herbaciarni. Warto odwiedzić jedną z pekińskich herbaciarni i spróbować kilku chociażby herbat z bogatej oferty. W starych Chinach picie herbaty celebrowano. W dobrych herbaciarniach zobaczyć można jedną z paru ceremonii parzenia herbaty i obejrzeć zastawę oraz przyrządy służące do zaparzania różnych gatunków herbat.

Pokazy sztuk tradycyjnych. W Pekinie kultywuje się tradycyjne formy sztuki i kuglarstwa. Tu wybierzesz się na pokaz opery pekińskiej, teatru cieni, sztuk walki, chińskich akrobacji lub na koncert muzyki tradycyjnej. Jeśli któraś z tych form sztuki zainteresuje Cię wyjątkowo, warto poszukać eksperta artysty, który wprowadzi Cię w jej arkana.

Grobowiec eunucha Tian Yi i świątynia Fahaisi. Grobowiec wybudowano w 33 roku panowania cesarza Wanli z dynastii Ming, czyli w roku 1605. Pochowany tam eunuch Tian Yi został wykastrowany w wieku lat 9 i po okresie nauki w szkole dla eunuchów służył wiernie aż trzem cesarzom. U szczytu swj kariery był szefem wszystkich eunuchów (a za dynastii Ming eunuchów na cesarskim dworze żyło około 70 tysięcy) i strażnikiem pieczęci. Rzekomo, gdy Tian Yi umarł, cesarz Wanli z żalu przez trzy dni nie zajmował się sprawami cesarstwa, po czym nakazał zbudować na cześć eunucha okazały grobowiec. Kompleks swoim planem przypomina grobowce cesarzy Ming, z tym że skala budowli jest oczywiście mniejsza.

Choć grobowiec jest dobrze zachowany, nie wspominają o nim przewodniki, więc i rzadko zaglądają tam turyści. Warto przed wycieczką przestudiować książkę o chińskich symbolach, pomoże to zrozumieć skomplikowaną symbolikę płaskorzeźb znajdujących się w kompleksie grobowców. Poniżej garść informacji o symbolice rzeźb i reliefów:

Na pierwszej bramie kompleksu wyrzeźbiono kwiat lotosu przedstawiony w czterech stadiach rozwoju, symbolizują one cztery stadia życia ludzkiego. Za brama znajdują się dwie statuy: urzędnika i wojownika. Na ubraniu wojownika znaleźć można scenę oswajania lwa. Na osi kompleksu nie postawiono rzeźb zwierząt strzegących grobu, gdyż ten przywilej przysługiwał tylko cesarzom.   

Na drugiej bramie wyrzeźbiono lwy (dość osobliwe, bo grzywy maja proste a nie, jak zwykle, kręcone), jelenie (symbol bogactwa) i nietoperze (symbol szczęścia).

Za drugą bramą znajdują sie trzy budynki, w środkowym postawiono stellę opisującą życie i dokonania Tian Yi. Na stelli znaleźć można reliefy smoków (maja tylko cztery, a nie pięć pazurów, bo smoki o pięciu pazurach rzeźbić było można tylko na cześć cesarza) oraz lwów (jeden lew jest spokojny, a drugi wzburzony). Przy miejscu pochówku (przy rzędzie kopuł, przy końcu osi kompleksu) znajdują sie reliefy o bogatej symbolice. Reliefy przedstawiają między innymi: brzoskwinie (symbol długowieczności), pomarańcze (symbol szacunku dla rodziców) i granaty (symbol płodności, gdyż granat wypełniony jest nasionami — zi, a słowo to oznaczać może również dzieci), małpę na koniu (co czyta się mashang fenghou, a wyrażenie to jest homonimem życzenia oby jak najszybciej nadano ci tytuł) oraz małpę z brzoskwinią (to mityczna małpa przekazująca brzoskwinię długiego życia, ktorą ukradła w gaju brzoskwiniowym bogini Xiwangmu).

Koło kopuł znajduje sie wejście do podziemnej krypty. Trumnę i skarby z wnętrza krypty ukradziono niestety już wieki temu.

Na wzgórzu, 10 minut marszu od grobowca eunuchów znajduje sie Fahaisi, budyjska Świątynia Morza Prawa, zbudowana za dynastii Ming. Światynię warto odwiedzić z uwagi na olbrzymie i namalowane z wielka precyzją freski. Freski tworzyło 15 malarzy. Prace ukończyli oni w 1443 roku. Światynia bardzo ucierpiała podczas rewolucji kulturalnej, gdy zniszczono rzeźby w głównym halu (obecnie ogladać można repliki). Freski ocalały podobno przed zniszczeniem z rąk hongweibingów tylko dzieki heroicznemu sprzeciwowi strażnika swiatyni. [mapa]

Liulichang, ulica pekińskich bukinistów i antykwariuszy. Nazwa ulicy, oznaczająca "manufakturę glazurowanych dachówek", pochodzi z czasów dynastii Ming, gdy produkowano tam dachówki na potrzeby budowanego właśnie Zakazanego Miasta. Za pierwszych cesarzy dynastii Qing ulica zmieniła charakter. Sklepy na Liulichang zaspokajały potrzeby ludzi kultury i humanistów, sprzedawano tam m.in. książki, antyki i dzieła sztuki. Przy Liulichang powstały znane drukarnie. Obecnie sklepy przy uliczce utrzymują podobny profil, zakupić w nich można antyki, stare monety, książki, tradycyjne i współczesne instrumenty muzyczne, czy tez artykuły do kaligrafii: papier, pędzle, tusze i pieczęcie. I dziś na Liulichang spotkać można ludzi kultury, od siwego staruszka kaligrafa po niebieskowłosych młodych muzyków z zespołów alternatywnych. [mapa]

Świątynia Pięciu Wież (Wutaisi) Świątynię zbudowano, by przechowywać w niej pięć złotych wyobrażeń buddy oraz model Diamentowej Świątyni, które podarowane zostały cesarzowi Yongle z dynastii Ming (1402-1425) przez mnicha z Indii. Główny budynek świątyni o pięciu wieżach zbudowano w oparciu o podarowany model, stąd hinduski charakter budowli. Obecnie na podwórcu świątyni znajduje sie muzeum rzeźb z kamienia. Po prawej stronie głównego budynku stoi rząd stelli z grobów misjonarzy chrześcijańskich, którzy żyli w Chinach w czasach cesarskich. [mapa]

Guanghua si. Ze znanych nam świątyń buddyjskich w Pekinie, Guanghua si jest najbardziej ożywionym i autentycznym centrum życia religijnego. Otwarta jest dla wiernych i zwiedzających tylko pierwszego i piętnastego dnia miesiąca (uwaga: miesiąca księżycowego, według tradycyjnego kalendarza chińskiego) i wtedy można w niej spotkać sporo wiernych i tłumek żebraków. W świątyni mieści się niewielki klasztor, w którym do swej śmierci w 1996 roku mieszkał ostatni eunuch Chin, Sun Yaoting. [mapa]


Stary hutong * pekin: kuchnia historia wspolczesnosc * wyprawy: foto rady zapiski * ludzie: kontakt
Informacje na temat prywatności internautów
(C) Copyright 2003-2004 StaryHutong.com, wszelkie prawa zastrzeżone.
webmajster
Tysiącmilowa podróż zaczyna się od jednego kroku
Strona o niestandardowym podróżowaniu po Chinach.